👰🏻Ślubny Alfabet👰🏻 B jak biały, biżuteria, błogosławieństwo, boho, bridezilla, bronzer, brwi...
Biały
Jeśli jeden kolor może kojarzyć się z jedną rzeczą wszystkim, to będzie to zdecydowanie biały, który bez dwóch zdań kojarzy się ze ślubem.
Robiąc reaserch do tego posta znalazłam ciekawostkę na Wikipedii, która mówi, że w starożytności Egipcjanie utożsamiali biały ze śmiercią i nieurodzajem, ponieważ kolor ten kojarzył im się z pustynią i białymi na niej kośćmi. A w Chinach kolor ten jest ubierany na pogrzeby, ponieważ łączony jest z nieszczęściem i żałobom. Nam natomiast kojarzy się ze ślubem, czystością, światłem i dobrem.
Biżuteria
Wiemy doskonale, by stylizacja była spójna musimy zadbać o każdy jej detal. W tym również o biżuterię. W zależności od tego, jak wygląda Twoja stylizacja możesz postawić na mniej bądź bardziej widoczną i zdobną biżuterię. Co jest aktualnie w trendach?
Duże kwieciste kolczyki zrobione z materiału bądź delikatnych koralików. Perełki w uszach, włosach czy nawet w formie "naszyjnika na ramiona" czyli czegoś w rodzaju biżuteryjnych rękawków. Biżuteria gdy masz zabudowany przód a odkryte plecy odpada? Skądże! Możesz znaleźć przepiękne naszyjniki na plecy które dodadzą delikatności i elegancji każdej stylizacji. A jeśli Twoja stylizacja jest już dość bogata to albo wybierz minimalizm, albo zaszalej też z ozdobami na włosach!
Błogosławieństwo
Wydaje mi się, że jeden z najbardziej emocjonalnych momentów tego dnia. To moment, na który czekają najbardziej rodzice. Z niecierpliwością przebierają nogami aż będą mogli życzyć Wam wszystkiego co najlepsze. Wbrew pozorom nie jest to dla nich łatwe. Cały dzień ślubu jest dla Waszych rodziców ciężkim dniem, pod względem emocjonalnym, dlatego warto również zadbać o ich relaks przed wszystkim. Pamiętaj, rodzice wychowywali Was całe życie, a teraz muszą symbolicznie pożegnać się z Wami i otworzyć nowe drzwi wspólnego życia w małżeństwie.
Możliwe, że macie ślub cywilny, konkordatowy bądź humanistyczny, również możecie mieć błogosławieństwo jeśli rodzice wyrażą chęć. Nie musi tu być żadna kościelna formułka, chodzi tu o symboliczne zaakceptowanie małżeństwa, życzenie szczęścia i "przecięcie pępowiny".

Boho
Skąd wziął się ten termin? Pochodzi z francuskieho bohème i tłumaczymy go jako cyganeria. Styl ten bardzo mocno nawiązuje do swobody, nonszalancji i artystycznej bohemy. Tu znajdzie się też dużo inspiracji czasami hipisów, ale też folkowych czy etnicznych dodatków. Idealnie do stylu boho nadadzą się wszystkie elementy z duszą, z historią, które mimo sprzeczności wspaniale ze sobą pasują. W tym stylu jest dużo luzu i swobody ale przede wszystkim skupienia na emocjach i więzi emocjonalnej Pary Młodej. Pary które organizują śluby humanistyczne, bardzo często decydują się na ten charakter imprezy.
To styl w którym zobaczysz dużo koronek, żywych ale i suszonych kwiatów, wianków czy drewnianych i makramowych dekoracji. Styl boho to też trochę rockowy klimat, dlatego skórzana czy jeansowa katana jako okrycie wierzchnie sprawdzą się idealnie.
Co ważne, styl boho na pewno nie sprawdzi się na eleganckiej kryształowej sali, tu miejsce odgrywa duże znaczenie. Dlatego w tym przypadku koniecznie wybierz starą stodołę, imprezę plenerową albo szklarnie!
Dla mnie nowoczesny styl boho jest hitem, tym bardziej, że klasyczne drewniane krążki odchodzą do lamusa, a zobaczymy tu coraz więcej traw pampasowych, ciepłych kolorów ziemi czy świec i lampek ogrodowych!
Bridezilla

Każda Panna Młoda w pewnym momencie ma nerwy sięgające zenitu. Nie ma się co dziwić, dzień ślubu a przede wszystkim przygotowania rodzą wiele emocji, nie tylko tych dobrych i ekscytujących ale też tych złych. Strach, smutek, radość, miłość, ciekawość.. Wszystko co możesz przeżywać, przeżywasz w ciągu kilku godzin. Dodatkowo miesiące przygotowań, cały dzień jak na szpilkach, wszyscy do Ciebie dzwonią, czegoś chcą, chcą dograć szczegóły. Bum! Pękasz. Nerwy Ci puszczają, krzyczysz, wyżywasz się na innych i oczekujesz fajerwerków i stania na baczność. Z jednej strony - jak tak można, ona jest okropna i powinna trzymać nerwy na wodzy. Z drugiej zaś strony - przerosło to naszą Pannę Młodą i nie ma co się dziwić. Często Bridezilla pojawia się dużo wcześniej, niekoniecznie w dniu ślubu. Czego może być to powodem? Nadmiar obowiązków, wszystkim zajmuje się tylko Panna Młoda, zależy jej na tym by było to najlepsze wesele w życiu, by wszystko było perfekcyjne, by wszystkim dogodzić. Czy da się tak żyć na dłuższą metę? Wątpię. Tym bardziej, że często przygotowania do ślubu trwają około rok. Każdy z nas w pewnym momencie chciałby się poddać, a ona ma w głowie to, że nie może - bo nikt inny za nią tego nie zrobi.
Co gdy spotkasz Bridezillę?
Pomóż jej, porozmawiaj z nią, daj jej trochę swojego czasu i uwagi. Zapytaj w czym możesz pomóc, jak możesz jej doradzić czy ją odciążyć. Spraw by trochę się zrelaksowała. Złość to nie jest emocja, którą w sobie mamy, to emocja którą przywłaszczamy i można, wręcz trzeba ją przeżyć, ale potem trzeba odpuścić i nie nakręcać się. Więc nie naskakuj na nią, nie dogryzaj. Postaraj się zrozumieć i pomóc.
Bronzer
Bardzo ważny element każdego makijażu, na który prawie każda z Was zwraca uwagę. Każda chce być "szczuplejsza" na twarzy, mieć bardziej wysmuklone i zarysowane rysy. Dlatego bardzo zależy Wam na tej części makijażu. Błędnie. Dlaczego?
Bronzer służy do "opalenia" skóry i nadania mu świeżego i ciepłego wyglądu, muśniętego słońcem. To pudry do konturowania tworzą nam złudzenie wykonturowanej buzi. Ale o tym nie dziś. Bronzer będzie dla Ciebie odpowiedni jeśli będziesz chciała wyglądać na lekko muśniętą słońcem, opaloną i delikatnie bardziej brązową. Dlatego bronzer nakładamy na wcześniej wykonturowaną twarz, której nadałyśmy głębi. Ale nie bój się, to nie jest przesadzony efekt, jakbyś wysmarowała się cała Ziemią Egipską ( kultowy produkt marki Bikor, uwielbiany często przez Panie dojrzałe, które czasem nakładają go na całą twarz do jej opalenia).
Brwi

Okalają twarz i tworzą dla niej tzw ramę. Nie zapominaj o nich w swojej stylizacji czy makijażu. Nie mówię tu tylko o makijażu ślubnym, ale też dziennym. Brwi potrafią całkowicie zmienić wyraz twarzy. Nie próbuj nowych metod tuż przed ślubem. Udaj się do specjalisty około 2 miesiące przed i sprawdź, czy podoba Ci się efekt. Jeśli uznasz, że jest zadowalający umów się
tuż przed ślubem - 2/3 dni na odświeżenie. Możesz wykonać również koloryzację bądź modną teraz laminację brwi. Laminacja ujarzmi Twoje brwi, nada im sprężystości i delikatności, a przede wszystkim ułatwi ich stylizację. Pamiętaj, nawet najlepszy makijaż nie będzie prezentował się dobrze przy niezadbanych, zarośniętych brwiach. Ps. Dobrze jest też namówić partnera na regulację mono brwi czy brwi, które zachodzą na powieki.
Budżet
Ojjj to poważna sprawa. Czy nie jest to głównym powodem kłótni? Budżet może sprawić najwięcej problemów i konfliktów. Dlatego warto od początku go rozplanować i trzymać się go jak tylko się da. Opieraj swoje decyzje na budżecie, nie na wymysłach i marzeniach, ponieważ może się okazać, że słono za wszystko zapłacisz.
Jak rozplanować swój budżet w procentach?
16% na miejsce wesela, salę
16% na jedzenie i catering
10% na fotografa i kamerzystę
8% na wedding plannera, koordynatora ślubu - jeśli chcesz w takiego zainwestować, wbrew pozorom często dzięki takiej osobie zaoszczędzisz więcej pieniędzy
8% na muzykę, dj, zespół
8% na wygląd, makijaż, fryzurę, strój
7% na napoje
7% na kwiaty i dekoracje
5% na różności
5% na papeterię
2% na transport
2% na tort
2% na podziękowania dla gości
2% obrączki - postaraj się wybrać takie najlepszej jakości, pamiętaj że będziesz nosić je całe życie
2% ceremonia, opłaty za kościół/ USC
Na czym można zaoszczędzić?
*Sukienka - nie musi być z salonu z najwyższej półki, często można znaleźć perełki na grupach facebookowych, olx czy nawet w wypożyczalniach.
*Papeteria - jeśli nie zależy Ci za bardzo na niej możesz wykonać ją samodzielnie. Za pomocą canvy czy innego programu do projektowania i drukarki oraz chwili czasu z łatwością wykonasz proste i klasyczne wzory.
*Podziękowania dla gości - możesz z nich po prostu zrezygnować. Przecież dzięki Waszemu weselu goście się bawią, jedzą, piją, tańczą za Wasze fundusze. (Oczywiście tu odezwą się głosy, że trzeba dać coś do koperty. Wiadomo, ale jak ze wszystkim są dwie strony medalu.) A jeśli chcesz dać podziękowania, możesz również zrobić je sama - np kupić szklane flakoniki i wsypać po 2 gramy herbaty do środka, albo kupić na giełdzie kwiatowej małe sukulenty które każdemu rozdasz. A może znasz jakiegoś lokalnego dostawcę miodu? Przełóż go w małe słoiczki i podziękowanie gotowe.
*Goście - wielkie greckie wesele? Raczej odchodzi do lamusa. Teraz Młodzi decydują się na mniejsze ceremonie w gronie najbliższych. Im mniej gości, tym więcej pieniędzy w kieszeni.
*DIY - bardzo wiele projektów można wykonać samemu, nie trzeba kupować winietek, tablicy powitalnej czy wazonów. Wiele rzeczy można zrobić w domowym zaciszu i skomponować je do wymarzonego wyglądu wesela.
*Bukiet - na pewno znajdzie się ktoś, kto tego samego dnia rano będzie mógł pojechać na giełdę kwiatową, albo pójść na rynek i kupić świeże kwiaty. Skomponuj je w mały bukiecik, zwiąż rafią i gotowe.
Bukiet
Nieodłączna część wyglądu Panny Młodej. Dodatkowo, później często służy do symbolicznych oczepin. Jak było kiedyś? W starożytnej Grecji i Rzymie był symbolem czystości. W średniowieczu i późniejszych erach miał odganiać złe moce i zapewnić zdrowie oraz wierzono, że zapewnia Pannie Młodej szczęście i bezpieczeństwo.
Co teraz króluje?
Zdecydowanie suszone kwiaty, duże bukiety o nieregularnych kształtach, różne rodzaje kwiatów ale w jednej tonacji kolorystycznej. W zależności od stylu Twojego wesela dobierz taki bukiet, który będzie idealnie współgrał ze wszystkimi elementami. Pamiętaj też, by nie nieść bukietu zbyt wysoko i nie przysłonić sobie twarzy, najlepiej nieść go na wysokości pępka.
Butonierka
Wydaje mi się, że jest to jedyny element męskiego ubioru, dzięki któremu można idealnie dopasować się do Panny Młodej. Oczywiście koszulą czy dodatkami również, ale przy butonierce możemy użyć identycznych kwiatów, jakich używamy w bukiecie Panny Młodej.
Co radzi marka mody męskiej Lancareto:
"Do granatowego garnituru zawsze świetnie pasuje biały czy pudrowo różowy goździk.(...)Co do wyboru kwiatka, istotny jest zarówno jego kolor, jak i trwałość. Jeżeli chcesz podkreślić wagę wydarzenia, postaw na dodatek pasujący kolorystycznie do poszetki i krawata. Klasyczna męska elegancja nie przewiduje doczepiania do klap marynarki jakichkolwiek stroików, stanowiących np. miniaturę bukietu Panny Młodej. Nie warto w tym względzie ulegać namowom kwiaciarek, gdyż tego typu ozdobniki nie bazują na tradycji, lecz na współczesnej modzie."
W tym wypadku ufałabym specjalistom, bądź jeszcze lepiej - zasięgnęła wiedzy z męskiego savouir vivre jeśli chodzi o ślubny ubiór. Mimo wszystko, sądzę, że może być to dodatek który w subtelny sposób scali obie stylizacje - Pani i Pana Młodego.
Buty
Najważniejsze, niech będą wygodne! Nie przetańczysz w nich całej nocy jeśli będą Cię cisnęły, obcierały czy będą za wąskie. Pamiętaj aby swoje obuwie rozchodzić przed ślubem, nie zakładaj nowej pary prosto z pudełka, bo zrobisz sobie krzywdę.
Ja jestem fanką butów, które albo będę mogła nosić również po ślubie np białych trampek czy beżowych szpilek, albo typowo ślubnych, pięknie zdobionych butów. Ogromnie podobają mi się wszelkiego rodzaju modne kokardy, wiązania, czy zdobienia na bucie. Nie wybieraj jednak za wysokich butów, nawet jeśli jesteś niska i zależy Ci na wysokości i wyszczupleniu nogi. Chyba, że chodzisz w 10 cm szpilkach codziennie, nie masz z nimi problemu i czujesz się w nich najlepiej. Jeśli jednak nie chcesz wysokich butów, wybierz trampki, one również wyglądają niesamowicie do sukni ślubnej a co najważniejsze są niesamowicie wygodne.
TIP - zamiast szukać butów ślubnych, poszukaj butów tanecznych, na pewno będą turbo wygodne, a mogą być nawet tańsze od butów typowo ślubnych.
Chcesz dowiedzieć się co będzie w następnym poście?
.C jak candy bar, catering, cera...